maj 16, 2023 | dr Mariusz Błochowiak

W toczącej się swego czasu dyskusji na temat homeopatii powoływano się m.in. na fizykę kwantową i przywoływano teleportację kwantową, stany splątane, a także (niepoprawnie) proces pomiaru kwantowego. W tym kontekście przytaczano moje nazwisko. Obliguje mnie to do wypowiedzi w tej sprawie.

Homeopatia – jako rodzaj medycyny alternatywnej – opiera się głównie na prawie nieskończonego rozcieńczania. Leki często stosowane w homeopatii wykazują szkodliwe działania uboczne.

Według prawa nieskończonego rozcieńczenia rozcieńczanie leku w wodzie nie niszczy jego właściwości leczniczych, eliminuje natomiast negatywne skutki uboczne. Po kolejnym rozcieńczeniu roztwór leku w wodzie podlega energicznemu wstrząsaniu, co według homeopatii jest kluczową czynnością. W ten sposób zostaje zachowana w wodzie informacja zawarta w leku, istotna pod względem leczniczym, przy jednoczesnym pozbyciu się jego molekuł (najmniejszych części danej substancji składającej się z atomów, zachowującej jej właściwości chemiczne). Stosując kolejne etapy rozcieńczania, stosunkowo łatwo otrzymuje się ogromne rozcieńczenie, które powoduje, że praktycznie żadna molekuła lekarstwa nie znajduje się w leku homeopatycznym. W skrajnym przypadku nieskończonego rozcieńczenia mamy do czynienia z czystą wodą.

Z tego powodu w homeopatii została postawiona hipoteza, że molekuły wody, stykając się z atomami lub molekułami innej substancji, np. leku, przyjmują charakterystyczne stany, zachowywane i przenoszone na następne molekuły wody. Zatem według tej koncepcji czysta woda, pomimo nieskończonego rozcieńczenia, ma zawierać informacje, które posiadają znaczenie lecznicze. Czasami ta hipoteza bywa określana mianem hipotezy o pamięci wody. Rodzi się pytanie: czy tę hipotezę, jak niektórzy sugerują, można uzasadnić na gruncie fizyki kwantowej?

Teoria kwantowa odnosi się tylko do układów ściśle izolowanych. Jednak woda w ilościach stosowanych w homeopatii jest układem makroskopowym, który zawiera miliony bilionów atomów. Z uwagi na ogromną gęstość poziomów energetycznych układów makroskopowych nie można traktować ich jako układów ściśle izolowanych. Nie należy tak postępować, ponieważ nawet bardzo słabe oddziaływania grawitacyjne z ich otoczeniem, których nie da się usunąć (np. przypadkowy ruch muchy na innym kontynencie), przerzucają układy makroskopowe z jednego poziomu energetycznego na drugi i tym samym zmieniają ich stany kwantowe.

Jedynym układem makroskopowym ściśle izolowanym jest cały wszechświat, ponieważ z założenia poza nim nie istnieje żadna rzeczywistość fizyczna. Z tego powodu do całego wszechświata możemy wprost stosować teorię kwantową. Jego opis w ramach fizyki kwantowej nazywa się kosmologią kwantową. Pozostałe układy makroskopowe musimy traktować jako nieizolowane podukłady wszechświata, które z powodu holistycznych cech fizyki kwantowej znajdują się w mieszanym stanie kwantowym. Miarą stopnia mieszania stanu kwantowego jest wielkość fizyczna zwana entropią.

Przy takim podejściu do kwantowego opisu układów makroskopowych pojawia się pojęcie temperatury. Z tego powodu nazywa się to termodynamiką kwantową – jeden z działów fizyki kwantowej. Oznacza to, że właściwą metodą fizycznego opisu wody nie jest mechanika kwantowa, lecz właśnie termodynamika kwantowa.

W homeopatii interesująca jest przede wszystkim woda w fazie ciekłej, w stanie równowagi termodynamicznej (o maksymalnej entropii), w temperaturze pokojowej. Zaznaczmy, że energiczne wstrząsanie, jakie jest stosowane w homeopatii, tylko chwilowo i nieznacznie zaburza stan równowagi termodynamicznej. W tym wypadku nie zachodzi więc potrzeba stosowania nierównowagowej termodynamiki kwantowej.

Jak wiadomo, woda jest najprostszym, trwałym związkiem chemicznym wodoru i tlenu. Pod względem wielu właściwości fizycznych różni się od innych cieczy. Anomalne (nietypowe) właściwości wody związane są ze specyficzną budową jej molekuł oraz tworzeniem się asocjatów, czyli nietrwałych zespołów – średnio sześciu molekuł. W molekule wody trzy jądra atomowe tworzą trójkąt równoramienny z dwoma jądrami wodoru (protonami) w podstawie oraz jądrem tlenu u wierzchołka. Kształt chmury elektronowej molekuły wody powoduje występowanie w niej i z sąsiednimi molekułami anizotropowych wiązań wodorowych.

W dużym uproszczeniu polegają one na tym, że elektrony atomów wodoru z większym prawdopodobieństwem można zaobserwować w pobliżu atomu tlenu niż jąder wodoru. Wiązania wodorowe są efektem działania praw fizyki kwantowej. Taka budowa molekuły wody powoduje, że jest ona dipolem elektrycznym. Wiązania wodorowe stanowią istotną część oddziaływań między molekułami wody i wraz z elektrostatycznym dipolowym oddziaływaniem przyciągającym są odpowiedzialne za anomalne właściwości lodu i wody.

Oddziaływania te powodują, że każda molekuła wody wykazuje tendencję do wiązania się z czterema najbliższymi molekułami. W ten sposób tworzą się asocjaty. Na skutek działania temperatury, która powoduje ruchy termiczne molekuł i ich lokalne fluktuacje rozmieszczenia, wiązania wodorowe ulegają silnemu rozciąganiu, zginaniu, a znaczny ich procent zostaje zerwany.

Przemieszczanie się molekuł wody jest związane z zarówno przeskokami barier potencjału oddzielających dwa obszary, w których molekuły wykonują drgania, jak i przez obroty i toczenie obrotowe molekuł. Te procesy powodują samodyfuzję oraz płynność wody. Z tego powodu w wodzie istnieją tylko chwilowe uporządkowane struktury lokalne, zmieniające się miliony razy na sekundę. To powoduje, że woda nie wykazuje uporządkowanej struktury dalekiego zasięgu, co oznacza statystyczną niezależność oddalonych od siebie asocjatów.

Termodynamika kwantowa pokazuje, że woda na lokalnym poziomie mikroskopowym w temperaturze pokojowej jest ośrodkiem dynamicznym, silnie fluktuującym. Jeżeli molekuła wody oddziałuje z molekułą substancji leczniczej, niewątpliwe jej stan kwantowy oraz związany z nią asocjat ulegają zmianie. Jednak z powodu nieistnienia w wodzie uporządkowanej struktury dalekiego zasięgu taka zmiana ma charakter lokalny.

Gdy na drodze nieskończonego rozcieńczania usuwa się molekułę leku, eliminuje się tym samym lokalne zmiany, które spowodowała ona w wodzie. Z tego powodu termodynamika kwantowa dowodzi, że hipoteza o pamięci wody jest nieprawdziwa. Oznacza to, że obserwowane skutki działania produktów homeopatycznych nie mogą być wyjaśnione na gruncie fizyki kwantowej. Być może są one następstwem psychicznych działań sugestywnych (placebo), samowyleczenia lub jeszcze innych czynników natury pozafizycznej.

 

Autor: prof. Zbigniew Jacyna-Onyszkiewicz jest byłym szefem Zakładu Fizyki Kwantowej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i  doktorem honoris causa Bałtyckiego Federalnego Uniwersytetu im. Immanuela Kanta w Królewcu (od 1995). Jest autorem 137 prac naukowych, 14 książek głównie z zakresu fizyki kwantowej i kosmologii kwantowej oraz ponad 160 innych publikacji.

 

Źródło: Homeopatia. Śmierć w granulkach?, wyd. Monumen, 2016.