mar 21, 2021 | Ordo Medicus

Jak potwierdziły liczne badania, przeciwciała przeciw Covid-19, w szczególności IgG, utrzymują się do 6 miesięcy po przebytej infekcji Covid-19. Poza tym niezależnie od przeciwciał przeciw SARS-CoV-2 szacuje się, że ok. 20-50% ludzi posiada odporność krzyżową (cross immunity), dzięki wcześniej przebytym infekcjom przeziębieniowym wywołanym przez powszechnie od lat cyrkulujące koronawirusy typu E229, OC43 etc. Tę odporność krzyżową można wykryć badając komórki T reagujące na SARS-CoV-2. Do tego dochodzą w odpowiedzi immunologicznej komórki pamięci B i T, dzieki którym w przypadku ponownego zakażenia koronawirusem, natychmiast zostaje uruchomiona procedura obrony organizmu przed rozprzestrzenianiem się SARS-CoV-2. Wirus wtedy zostaje zatrzymany na poziomie górnych dróg oddechowych i nam nie zagraża. Reinfekcja przebiega bezobjawowo albo skąpoobjawowo. Zatem po przebytym zakażeniu Covid-19 organizm nabywa trwałej odporności, a układ immunologiczny pozostawia u rekonwalescentów wiele śladów, które można wykryć metodami laboratoryjnymi. 

Kiedy warto przeprowadzić test?

Najczęściej wykonywanym badaniem laboratoryjnym na potwierdzenie przebytej infekcji Covid-19 jest ilościowy test na obecność przeciwciał IgG (testy jakościowe, jak np. test oferowany w Polsce w sieci Bierdonka, mają niską wartość diagnostyczną). Rzadziej wykonuje się testy na przeciwciała IgA czy IgM, gdyż zaczynają one zanikać już 3 tygodnie po przebytej chorobie. Czułość testu jest zależna od momentu wykonania badania. Jest ona bardzo niska w ciągu pierwszych dwóch tygodni choroby, a szczególnie wysoka między 3 a 4 tygodniem od wystąpienia objawów. Swoistość testów na obecność immunoglobulin IgG i IgM jest bardzo wysoka i wynosi około 99%. Nie można jednak całkowicie wykluczyć, że testy poprzez reakcję krzyżową nie wykrywają też jednocześnie przeciwciał wytworzonych pod wpływem innych sezonowych koronawirusów. Warto wspomnieć, że niektóre kraje jak np. Chiny, wymagają aby pasażerowie korzystający z linii lotniczych lądujących na terenie Chin, okazali przed wejściem na pokład samolotu nie tylko negatywny wynik testu PCR na koronawirusa, ale także negatywny wynik testu na przeciwciała IgM. Po wylądowaniu zaś Chińczycy dodatkowo przeprowadzają uwłaczający godności pasażerów wymaz z odbytu na obecność SARS-CoV-2. Niestety chiński reżim nigdy nie przejmował się czymś takim jak godność ludzka, a ponieważ ma on coraz większy, międzynarodowy wpływ, należy się spodziewać, że badania PCR, immunologiczne i wymazy z odbytu będą narzucane podróżującym w coraz większej ilości krajów.

Badanie immunologiczne na obecność przeciwciał odgrywa także ważną rolę, jeśli ktoś chce sprawdzić, czy niepostrzeżenie przebył Covid-19 i posiada już odporność na SARS-CoV-2. W obliczu wszechobecnej pandemii strachu przed koronawirusem, niektórzy ludzie poczują się spokojniej, jeśli dowiedzą się, czy przeszli już chorobę. Badanie przeciwciał pomoże im zniwelować strach. Istnieje też spora grupa ludzi, która obawia się skutków ubocznych eksperymentalnej szczepionki na Covid-19 i która chciałaby wiedzieć, czy przeszła już bezobjawowo zakażenie, i w związku z tym nie potrzebuje już szczepienia (przebycie choroby czyni szczepionkę całkowicie zbyteczną).

Informacja o tym, czy organizm wytworzył przeciwciała może być też istotna dla ozdrowieńców, którzy chcą być dawcami osocza i w ten sposób wspierać leczenie chorych na COVID-19. Nie jest jednak do tej pory do końca udowodnione naukowo, czy osocze ozdrowieńców pomaga w kuracji pacjentów covidowych.

Testy na przeciwciała odgrywają również bardzo ważną rolę w badaniach seroepidemiologicznych, kiedy chcemy się dowiedzieć, jaka część badanej populacji wytworzyła odporność na SARS-CoV-2 oraz jakie działania w zakresie służby zdrowia są konieczne, aby zabezpieczyć tą część populacji, która jeszcze choroby nie przebyła. Dane uzyskane z takich badań pozwalają też ustalić, czy dana populacja nabyła już odporność stadną, która w znacznym stopniu odciąża przychodnie i szpitale. Według różnych danych, do nabycia odporności stadnej chorobę musi przejść między 40% a 70% populacji. Badania seroepidemiologiczne przeprowadzone w górskim kurocie Ischgl w Austrii pokazały, że obecność przeciwciał u 40% mieszkańców była wystarczająca do nabycia odporności stadnej (85% zakażonych w ogóle nie zauważyła jakichkolwiek objawów).

Wreszcie testy pozwalają określić też poziom tzw. serokonwersji (poziom wytworzonych przeciwciał) po zastosowaniu szczepionki. W tym wypadku należy stosować tylko i wyłącznie testy ilościowe na wykrycie immunoglobulin IgG skierowanych na białko kolcowe SARS-CoV-2 S1/S2.

Testu na przeciwciała nie należy zaś przeprowadzać, kiedy mamy ostre objawy choroby Covid-19, gdyż przeciwciała są wykrywalne w testach ilościowych najwcześniej po 2 tygodniach od wystąpienia symptomów.

Jak przeprowadza się badanie na obecność przeciwciał?

Badanie polega na pobraniu próbki krwi żylnej. Laboratorium jest w stanie w ciągu 24 godzin od pobrania krwi wykazać, czy w pobranej próbce znajdują się przeciwciała na koronawirusa. Obecnie oferowane „szybkie testy” jakościowe na wykrywanie przeciwciał przeciwko koronawirusowi nie są zalecane, ponieważ nie są one wiarygodne. Należy przeprowadzać testy ilościowe, najlepiej w certyfikowanych laboratoriach.

Jaka jest cena testów na przeciwciała?

Test na obecność przeciwciał IgG lub IgM kosztuje około 120 złotych. Jeśli chcemy wykonać test obu immunoglobulin, to cena wyniesie około 220 złotych. Do tego należy doliczyć koszt samego pobrania krwi.